Wiele kobiet marzy o jaśniejszych włosach – problem pojawia się, kiedy te jaśniejsze włosy oznaczają nie mniej, nie więcej, jak zmianę barwy włosów o kilka dobrych tonów – dla przykładu, z czarnych na blond. Podczas niedawno trwającej kwarantanny niejedna kobieta podjęła wysiłek, by na własną rękę przefarbować włosy. Co daje rozjaśnianie włosów w domu? Oto poniżej plusy i minusy własnoręcznych zabiegów fryzjerskich na włosach.
Ta technika jest zdecydowanie tańsza niż usługi fryzjerskie.
Zdecydowanie mniej zapłacimy za rozjaśniacz do włosów i zdecydowanie taniej wyjdzie nas własnoręczna aplikacja. Niemniej, tanie nie oznacza dobre. Należy z dużą uwagą wybierać produkt, ponieważ nie wszystkie rozjaśniacze do włosów są tak samo dobre, niewłaściwa aplikacja może doprowadzić do spalenia skóry głowy oraz utraty włosów, w poważniejszych przypadkach skończyć się może wizytą u lekarza.
Można spalić włosy
Jak już wcześniej wspomniano, przy nieudanej aplikacji rozjaśniacza bądź przy nadmiernie długim trzymaniu go na naszych włosach ryzykujemy spalenie skóry głowy. Objawia się to różową, chodzącą płatami skórą głowy oraz nadmierną utratą włosów, mogą wystąpić tak zwane placki. Warto nie zwlekać i iść w takiej sytuacji, jeśli do niej dojdzie, do lekarza, jednak raz spalona skóra głowy potrzebuje bardzo długiego czasu regeneracji i niestety nie ma gwarancji, że zmiany uda się odwrócić.
Swój własny czas
Poświęcamy swój własny czas na znalezienie odpowiedniego produktu, jak i na jego aplikację. Musimy dobrze zorientować się w produktach, które będą bezpieczne dla naszej skóry. W salonie zrobi to za nas fryzjer najczęściej z wieloletnim i odpowiednim doświadczeniem.
Ryzykujemy zniszczenie ubrań i trudne do zmycia plamy nie tylko w łazience.
Nieodpowiednia aplikacja rozjaśniacza może skończyć się zniszczeniem ubrań, jeśli zapomnimy o zabezpieczeniu naszej odzieży. Ponadto, własnoręcznie zaaplikowany kolor, rozchlapany przypadkowo w łazience, może wpłynąć niekorzystnie na stan wyposażenia i mogą pojawić się trudno zmywalne plamy.
Zdecydowanie więcej jest minusów niż plusów. Podejmując się tego zadania na własną rękę, ryzykujemy przede wszystkim uszkodzenia własnego ciała. O ile nie mamy pod ręką osoby do pomocy, własnoręczna aplikacja rozjaśniacza jest ciężkim i niewygodnym zadaniem. Być może rozjaśnianie na własną rękę jest zdecydowanie tańsze niż w salonie, lecz czy aby na pewno jest warte włosów, które niekoniecznie rozjaśnią się równomiernie w takim stopniu, w jakim chcielibyśmy? Aby uniknąć rozczarowania, zdecydowanie lepiej jest skorzystać z usług specjalisty. Jednak, jeśli już jesteśmy zdecydowane na samodzielne rozjaśnianie, pamiętajmy o doborze bezpiecznych dla naszego zdrowia i urody produktów rozjaśniających i bezwzględnie przestrzegajmy informacji w instrukcji dołączonej do produktu. Dzięki temu, nawet jeśli nie osiągniemy zamierzonego efektu, nie stracimy na zdrowiu.
Wpis przygotowano przy współpracy z portalem SymfoniaPiekna.pl